-
aborcja :(
no, niektórych ludzi zrozumieć nie mogę,
http://wiadomosci.onet.pl/1237575,2677,kioskart.html
jak można zabijać nienarodzone dzieci ? w wakacje 2003 byłem nad morzem jak przypłynął "Langenort" to mnie dobiło te kobiety myślały, że jak wypłyną z kraju to "legalnie" usunom im ciąże
-
Re: aborcja :(
Guttata - mysle, ze powinnismy ten temat zostawic... Juz widze, jak za kilka postow wszyscy sobie skocza do gardel.
Po pierwsze, nie powinienes pisac "nienarodzone dzieci"
... wiesz... duzo rozmyslalem na temat aborcji i o ile na samym poczatku bylem na TAK, bo zdawalo mi sie, ze to sprawa kazdej kobiety, co zrobi ze swoim brzuchem, tak teraz pozostaje neutralny z powodu niewiedzy.
A wiec zacznijmy... nie mamy pojecia, czy zygota jest czlowiekiem... czy tez jest nim morula, blastula, itd ;]. Sa rozne uwarunkowania religijne i ideologiczne, ale NIE JESTESMY W STANIE okreslic, czy czlowiek jest czlowiekiem na etapie jednej komorki. Tak samo, jak nie mozna powiedziec, kiedy czlowiek zaczyna byc czlowiekiem :>
Jest to wazne, aby umiec to okreslic, poniewaz traktujac zaplodniona komorke jajowa jako zywego czlowieka, podczas aborcji w celu ratowania zycia kobiety dokonujemy morderstwa (przy zalozeniu, ktore podalem wczesniej) w zamian za ratowanie kogos innego.
Teraz kolejny aspekt: zwolennicy aborcji mowili nieraz, ze lepiej usmiercic taka komorke, niz ma z niej powstac dziecko, ktore do konca zycia bedzie zylo pod pietnem patologicznej rodziny, albo zostanie wrzucone przez wyrodna matke do piekarnika.
I tu tez nie jestesmy w stanie ruszyc palcem, bo kto z Was wie, czy takie dziecko nie wylamie sie i nie zostanie w zyciu kims wielkim... i nie bedzie przezywalo radosnych chwil?
To wszystko, co mam przeciw aborcji.
A teraz co za: jesli sie przyjmie, ze taka komorka jest zwykla komorka (nawet latwiej mi to zaakceptowac), to dokonujemy jedynie zwyklego operacyjnego zabiegu...
Sa oczywiscie rozne strony propagandowe, ktore pokazuja pelne odrazy zdjecia martwych, porozcinanych i porozrywanych plodow, ale proponowalbym tego nie ogladac, jezeli chcecie miec trzezwe spojrzenie na sprawe.
A wiec podsumowujac:
Za malo wiem, abym mial sie wypowiadac o aborcji i isc za to w ogien. Kropka.
-
Re: aborcja :(
Ps. nie pisalem tam o czlowieku w sensie "gatunku"
-
Re: aborcja :(
jestem za aborcją w uzasadnionych przypadkach (gwałt/wpadka/jesli wiadomo ze dziecko bedzie miało jakies wady/ja jest zagrozenie zycia matki/brak mozliwosci urzymania dzieciaka) w innych wypadkach jest to dlamnie nieodpowiedzialne i głupie bo chyba każdego stac na gumki za 5zł i nie miec puzniej problemu...
takie moje zdanie
-
Re: aborcja :(
O.. wlasnie
Antykoncepcja... uzywajac kondomow, pigulek, spirali, srodkow plemnikobojczych jednoczesnie (co nie jest specjalnie drogie bodajze) nie ma praktycznie najmniejszych szans na "wpadke". Jezeli po takim czyms urodziloby mi sie dziecko, to bym je nazwal McGiver.
-
Re: aborcja :(
dobre Atrax naprawde dobre.
moim zdaniem powinna byc legalna ale nie chce sie klocic dlateog sie nei bede dalej wypowiadal bo kazdy ma swoj leb i kazdy sobie znajdzie odpowiedz bo nei ma lepszych i gorszych odpowiedzi, i nie ma sie co klocic bo i tak niczego nie zmienimy
-
Re: aborcja :(
a wpadka to waszym zdaniem uzasadniony przypadek? to kiedy jest nieuzasadniony? jak matka chce mieć dziecko a jak już będzie sprawa pewna to jej się odechce?
-
Re: aborcja :(
Kretschmer napisał(a):
> a wpadka to waszym zdaniem uzasadniony przypadek? to kiedy jest
> nieuzasadniony? jak matka chce mieć dziecko a jak już będzie
> sprawa pewna to jej się odechce?
Wszystko sprowadza sie do tego, czy uznamy przypuscmy... morule jako dziecko.
Bo to, co moze byc zabiegiem kosmetycznym, moze byc i morderstwem :] O ile pierwsze mozna wykonywac bez uzasadnienia, to drugie nie moze miec miejsca nawet z uzasadnieniem (chyba, ze w regularnej wojnie :]).
Nie mam kompetencji, aby wypowiadac sie na ten temat :] ... Wy pewnie tez nie.
Dla mnie temat jest otwarty. Nie chce wyrazac pogladow ani za, ani przeciw, bo i tak dojdziemy do wielkiej dupy, a nie do wnioskow...
Pozdrawiam serdecznie :]
-
Re: aborcja :(
No.. ostatecznie: po prostu sa pewne sprawy, gdzie nic nie jest czarne, ani biale, tylko szare :].
Dla mnie to jest taka sytuacja.
Sorry za rozdrabnianie sie w 2 postach.
-
Re: aborcja :(
Według mnie można zezwolić na aborcję w 3 przypadkach - gdy ciąża zagraża życiu matki, gdy ciaża jest następstwem gwałtu, lub gdy płód jest nieodwracalnie uszkodzony, a nie gdy jest to "wpadka" można było nie wpadać :/ od zapłodnienia jest to człowiek, tyle, że jeszcze nie narodzony. Zaczynając ten temat chodziło mi głównie o usuwanie ciąży gdy została spowodowana przez "wpadkę". Tak to odbieram ja, ale jest tyle zdań ilu jest ludzi i według mnie aborcja powinna być zabroniona jeśli chodzi o coś innego niż te 3 przykłady.
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum