Witam
Mam wielki problem ponieważ od dłuższego czasu męcze starych o ptasznika.
Z ojcem luzik tylko powiedział że matka musi się zgodzić.
Matka mi mówi "decyzja należy do Ciebie" ale przy tym ma minę jak by mówiła że nie
Jak zdecydować ?? Może jakiś pewny sposób na matke ?? A może metoda faktu dokonanego ??
Proszę pomóżcie
P.s.
To jest na każdy temat więc proszę nie zjedźcie mnie tak ostro