-
znalazlem dzis jaszczurke
lezala na sciezce na sniegu. ledwo sie ruszala. ma ranny pyszczek (jakby wygryziony kawaleczek na czubku przez kota). ma dlugosc ok 10cm , z ogonem chyba 2 x tyle. od gory bardzo ciemna, ma drobniutkie jakby krostki na skórze. cala od spodu ma pomaranczowo- czarne plamki, na ogonie od spodu tez. na szybko zrobilem jej chatke w duzym słoiku wylozonym wilgotnymi liscmi z podworka i dalem wody w nakretce od malego sloika.....
mam pytanka:
1. Jak opatrzyc ranny pyszczek. woda utleniona, rivanol?????
2. Jak ją teraz trzymac? co dac jesc? co do picia. w jakiej temperaturze trzymac?
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum