-
Re: znalazlem dzis jaszczurke
Co do wątku o weterynarzach, to widzę w Twoim profilu, że jesteś z Warszawy, a w stolicy macie dobrego weterynarza, chwalonego nawet przez sknery z Poznania. Ktoś podawał kiedys namiary na forum: dr Aleksandra Maluta. Może będzie mogła pomóc. Szkoda zwierzaka nie pokazać dobremu specjaliście. Wtedy będziesz mógł powiedzieć, że zrobiłeś wszystko.
pozdrawiam
Natalia
-
Re: znalazlem dzis jaszczurke
Najlepiej to jakby byla wizyta domowa............no i niech nie mowi "nie ma zadnych szans", bo za cos takiego mozna zeby wbic w scianę..
-
Re: znalazlem dzis jaszczurke
Traszkom nie podaje się wwibovitu ani żadnych witamin do pyszczka. Wystarczy to co zawarte jest w pokarmie.
-
Re: znalazlem dzis jaszczurke
ok jutro (poniedzialek) dzwonie i bede kombinowac. no pewnie ze najlepiej w domu. nie mam zielonego pojecia jak mialbym zabrac traszke do wawy pociagiem i potem autobusami
-
Re: znalazlem dzis jaszczurke
dałem jej dzisiaj larwy ochotki ale nie byla wcale zainteresowana. jakby wcale ich nie widziala. weszła tylko na swoje kamyczki i siedzi. pewnie caly czas ją strasznie boli wczoraj zrobila kilkanascie kółek dookoła słoika jakby chciala wyjść. dobrze ze chociaz troche sie rusza. pyszczek mimo takich obrazen jakos sie zamyka. wygląda troche jak u Kermita z mapetów kiedy robił krzywą minę ale chyba jest juz szczelny, tak mi sie wydaje. do dr Aleksandry Maluty jedziemy w srodę, ale juz przez telefon powiedziala ze moze byc ciezko
-
Re: znalazlem dzis jaszczurke
ta ja od razu domyslilem sie ze to tracha,,,,
-
Re: znalazlem dzis jaszczurke
-
Re: znalazlem dzis jaszczurke
ojej. dzisiaj byl wielki dzien pelen wrażen. wpadlem z pacjentka do dr Aleksandry kolo 16. zajrzała bestii w paszcze i powiedziala ze moze byc cienko bo kawalek kosci zuchwy odłączył sie wogole od cialka i latał sobie swobodnie.a poza tym to mały zwierz i moze nie przetrzymać operacji. ustalilismy ze operacja potrwa kolo godziny i trzeba bedzie zalozyc 2 szwy, jeden na żuchwę drugi na górną wargę, usunac ten kawalek kostki i jeszcze kawalek skory który nie ma szans juz ładnie przyrosnąć. Posmarowała paszczę jakąs mascią przeciwbólową i zabrala sie do dzieła, a ja w tym czasie wróciłem szybko do domu bo zabralem za malo kaski. Wyrobilem sie z powrotem tuż przed zamknieciem lecznicy o 18. Pani doktor powiedziala ze jest lepiej niz myslala na początku, że bestia jest w dobrej kondycji i jesli nie przywali gdzies pyszczkiem to szwy nie powinny puścić i za tydzien mozna probowac dac jej papu. jak wszystko pojdzie dobrze to zdjecie szwów za około miesiąc. jutro lece jeszcze do sklepu po zieleń malachitową bo mam ją kąpać w tym 2 godziny dziennie. kupie też jakies akwarium z wybiegiem zeby miała wiecej miejsca. ufff.....to chyba wszystko narazie oby więcej takich specjalistów jak dr Aleksandra...
-
Re: znalazlem dzis jaszczurke
spisales sie super , zycze powodzenia , niech bestia wyzdrowieje
-
Re: znalazlem dzis jaszczurke
kurcze, faktycznie duzo przezyc, szczegolnie dla zwierzatka..
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum