-
rymowy problem...:P
Siódmego czerwca młode przybyły,
wylinke swą należycie zrzuciły,
na żabki nocami się bacznie czaiły,
a teraz sesje zdjęciową odbyły...:P
FOTKI
Zaś problem z nimi jest nie byle jaki...
musze jakoś opchnąc w końcu te słodkie dzieciaki
-
Re: rymowy problem...:P
NO dobra więc teraz pozycji moda cos rzuce:
MOze nie jestem mistrzem rymowania
Ale jest zakaz jadusów sprzedawania
Wiec przestan prosze wystawiac oferty
bo z forum naszego wylecisz w te pędy
... jest juz późno przepraszam za blędy;p
Widzę że pochodzisz z nad naszego morza
naprawde bezpieczniej sprzedawac poloza
Wbrew pozorom ja nie żartuje
takich kolesi często banuje....
-
Re: rymowy problem...:P
Rym mój pokonany, zaś pióre me zmęczone,
jestem zdruzgotany, niczym kamień tone,
tylko jedna mnie wciąż myśl trapi i umysł nurtuje,
gdzie zakaz rymowania o jadusach sie znajduje?
-
Re: rymowy problem...:P
znajduje się w citesie
i nie czytają go tacy jak ty kolesie
teraz grzechów odpuszczenie
będzie postu wyczyszczenie
a jak coś nie pasuje
to rymem przypasuje
wy jesteście rymo-zbóje
moderator wam post skasuje
i zaras się opluje
rymem wymiotuje
-
Re: rymowy problem...:P
Przecież ja jedynie rymuje,
żadnego przepisu tym nie neguje,
myśl ma jest dobra a chęci szczere,
po co usuwać, po jaką cholere?
-
Re: rymowy problem...:P
po jaką cholerę
klnąć przestań bo ci zmarszczy cerę
sprzedaż jadowitków w państwie polskim dozwolona
lecz może na to nie pozwoli ci twoja była żona
musisz być biegły w polskim mądrym prawie
bo wylądujesz na kującej agawie
lecz dam ci w net przestrogę jedną
byś mi tą jadowitówkę oddał biedną
gdy nie oddasz to biada ci bracie
bo zaraz kleksem uwalisz se gacie
-
Re: rymowy problem...:P
Do owego wulgaryzmu sytuacja mnie zmusiła,
to wszystko choroba nadciśnienia sprawiła,
Teraz rozmyslam nad twym madrym słowem,
i sie zastanawiam co była żona powie...
Bo gadzinkę jak gratis moge oddać biedną,
jednak kupić musisz pojemnik za cenę odpowiedzią...
-
Re: rymowy problem...:P
Jadowite gady złe nie są
tylko zagrożenie małe niesą
nie ma co się bać gadów sprzedawania
bo ci z rządu nie mają nic do gadania
nazar nie kasuj tego topicu
bo pozniej bedzie sporo ryku
Naszą nadzieje pokładamy w o. Rydzyku
tylko on nie robi o jadusy zgrzytu
mi to osobiscie wszystko lata
nie obchodza mnie jadusy -lecz moja klata
a cites mozecie w majty sobie wsadzic
nikt nie kaze policjantom po domach lazic
wiec obawy o jadusów legalnosc sa nieuzasadnione
policja szuka tylko tego co jest skradzione
nie zwarzajcie na błędy przezemnie popełnione
gdy zjem obiad usterki będą poprawione
AMEN.
-
Re: rymowy problem...:P
Czuje się szczęśliwy, bo ktoś mnie rozumie,
niczym orzeł me serce na niebiosach frunie,
Me intencje zrozumiane, myśli zas poznane,
ja tylko węze kocham - nawet te niechciane,
Dziękuje ci M.I.R.A.S.ie za twe hojne wsparcie,
znów w terrarystyke wierzę powiem nieodparcie.
-
Re: rymowy problem...:P
Gdy Cie nie dziabnie ten jadus nirazu,
niebezpieczenstwa tego nie widzisz obrazu,
jednak wnioskujac z Twoich szczerych checie,
jadusy pozostana na zawsze w Twej pamieci,
wiec myslac sobie zadaje pytanie,
czy to jest przestepswo czy to jest kochanie....
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum