-
Re: MUAY THAI
blackjack -Twoja wypowiedz mnie rozsmieszyla prawdę mówiąc...machanie i kopanie w powietrze to cwiczenie ducha?To kolejna bzdura-ten caly mistycyzm wokol tradycyjnych sztuk walki mnie dobija-w boksie jest np. cos takiego jak walka z cieniem ale zazwyczaj robi sie to przed lustrem by korygowac postawe no i uczy pracy nóg.Pewnie w karate tezna poczatku tak mialo byc ale jakis ***** sie znalazl i wymyslil teorie na ten temat.Co do mnichow z klasztoru to calkiem inna sprawa-trenuja 8 godzin dziennie to masy nie zlapią-to jest chyba oczywiste przy tej ilosci aerobow.Co do potrzeby medytacji w sztukach walki-mysle,że cwiczenia oddechowe są dobrym uzupelnieniem-pozwalaja kontrolowac stres przed i podczas walki,poprawiają zdrowie,dzialaja korzystnie na uklad krwionosny ale z Twojego postu mozna wnioskowac,żeto decydujący trening.Otóż żeby dobrze walczyc trzeba...walczyc,sparowac jak najczesciej-trenowanie bez sparowania to jak nauka plywania na sucho...mnisi wykonuja cwiczenia silowe-np trzymanie kul kamiennych przez dlugi czas to odmiana cwiczenia silowego.Podsumuję Twoją wypowiedz tak:jezeli nie wiesz po co sie cwiczy to nie marnuj czasu-na SW chodzi sie po to,by sie umiec bic,obronic lub dla sportu.A jak masz problemy z psychiką to do psychologa,nie na karate.I nie trać niepotrzebnie czasu-przenies sie na muay thai,boks,bjj lub judo-duzo skuteczniejsze i bez otoczki typu:energia chi,sila woli i walka z bykiem...
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum