szukają aktorów do filmu o zoofilii - co o tym myślicie?

[AGAM]

Sculptor dwie rzeczy - nie narzucam nikomu swoich pogladów, tylko podaje kontrargumenty na Twoje i innych argumenty i nie promuje kultury żadnej! ja tylko przedstawiam swoje argumenty i namawiam do tolerancji.

Ps. Nie uważam się za debila i nie Tobie to oceniać.

Uważam że Atrax ma bardzo właściwe podejście do sprawy.

[Sculptor]

Ja wyrazam swoj sprzeciw wobec propagowania homosexualizmu PONIEWAZ nie jestem tolerancyjny wobec powyzszego

A poglady moze kazdy miec ale ja nie robie parady antyhomosexualnej natomiast parady prosexualne sa!!!!! Przeciw temu wystepuje a nie temu co kryje sie pod pojeciem tolerancji.

[Hwarang]

>, to jednak dziecko takie byloby narazone na
> totalne spietnowanie i szykany wsrod rowiesnikow... A wiadomo,
> ze dzieci maja ciete jezyki.. I co pozniej? Wstyd? Kompleksy?
> Leki?..

Ale widzisz... to juz nie wina homo. Czemu oni (i domniemane dzieci) maja "cierpiec" za to, ze ktos wychowuje swoje dzieci w nietolerancji? To troche jak z obwinianiem zgwalconej kobiety, bo "sama sie prosila".

To zle robia nie homo adoptujac dzieci, tylko hetero czyniac ze swoich potworki...

[AGAM]

Sculptor o co chodzi z tym, czy chciałem być subiektywny?? bo tak - chciałem i byłem - zapewniam.

[Hwarang]

Sculptor napisał(a):

> co do statystyk zglos sie do tego kto tu juz podawal jakies
> dane widac on swietnie zna statystyki!!!

To co opuscilem bylo nieistotne, bo posadziles w jednym worku homo i pedofili.
Co do statystyk to pytam ciebie, bo to ty rzucasz haslami bez jakiegokolwiek pokrycia w rzeczywistosci.Jednoczesnie formulujac je tak jakby byly prawda, a nie tylko twoja imaginacja...

P.s Szkoda, ze na reszte moich watkow nie odpisales

[Sculptor]

"Gdyby moim znajomym mialby byc gej, to mysle, ze zaakceptowalbym go bez problemu, ale pod warunkiem, ze zachowywalby sie jak kazdy inny czlowiek." - to znaczy jaki inny czlowiek - ma sie zachowywac jak hetero (i to wlasnie jest to ogole to hetero) jak ma sie zachowywac jak hetero jak on chce by SOBA czyli homo. Homo chca byc homo i sie zachowywac tak jak oni postrzegaja swiat. Wiec nie da sie tak jak piszesz - jesli kultora homo zaistnieje to on sie nie bedzie zachowywal jak hetero tylko jak on sam czyli homo i z tego co piszesz nie zaakcaptujesz go.

Przykro mi ze to uwidaczniam ale o to mi chodzi w kazdym jest brak zgody na ta "odmiennosc" (takie ladne slowo znaleziono zeby kruka ubrac w papuzie piora)

[Atrax]

Wiec mozna albo zmienic mentalnosc hetero, albo zabronic tego homo :]
Pierwszego nie zrobisz, drugie juz latwiej...
Szykany ze strony rowiesnikow to jedna sprawa, ale mi chodzi o ogolne funkcjonowanie takiego dziecka w spoleczenstwie.
2 lata temu dyskutowalem z kolega z Domu Dziecka o tym zjawisku i powiedzial, ze wolalby sie smazyc do konca zycia w sierocincu, niz byc adoptowany przez gejow.

Nie twierdze, ze dwaj tatusiowie nie byliby w stanie dobrze wychowywac "swej pociechy". Nie twierdze tez, ze kazde "dziecko homoseksualistow" byloby wyrzutkiem spoleczenstwa... Ale stoje tutaj bardziej po stronie dzieci i uwazam, ze nie mamy prawa w ten sposob na nich ekspetymentowac... bo "a moze dziecko sie nie nabawi depresji... a moze sie uda".

[Sculptor]

a dlaczego zakladasz i starasz sie przekonac ze niby rodzice kaza dzieciom byc jak piszesz "potworkami"
w filmie fantsy "Wodny Swiat" padlo jedno ciekawe wyrazenie (chyba jedyne sensowne w calym filmie) dzieci sa ok bo mowia zawsze to co mysla i nie klamia.... pamietacie te scene kiedy dziecko skwitowalo ze proteza oka kapitana "wyglada jak guwno" kiedy reszta podwladnych prawila pochlebstwa

[robert.p.]

ok,rozumiem że można być nietolerancyjnym-to Twoje prawo,Twoje zdanie i nikt nie ma prawa próbować go zmieniać.Jedyne o co mi osobiscie chodzi to o to co już zostało w niektórych postach wykasowane-czyli okreslenie "do gazu".
Nikt nie każe nam rzucać sie każdemu gejowi w ramiona ,nie trzeba przecież czegoś lubić,by godzić sie z istnieniem takiego czy innego zjawiska.Ale wzywanie do eksterminacji(ja te słowa "do gazu"w ten sposób rozumiem),to przesada.

[Sculptor]

nie rozumiem

moze sobie juz odpuszcze dlasza dyskusje bo nie rozumiem i pojde zjesc kolacje bo jutro zabieram sie za prace aby zyc "normalnie" (co widac nie jest chyba normalne bo chce miec zone i SPLODZIC dzieci)