-
Re: co licie o paradzie rownosci
No właśnie o to mi chodziło Stein - o to że tak jak i Ty właśnie zrobiłeś, tak samo postąpił Lecz K. - nie rozróżniliście "akceptacji" od "tolerancji".
Jakiekolwiek Twoje poglądy by nie były - toleruję je. Rozumiesz? Nie odbieram Ci prawa do ich wypowiadania. Nawet jeslibym miała poglądy o 180 stopni odmienne od Twoich - sama wezmę kamlota i pierwsza rzucę nim w człowieka, który by prostestował przeciwko Twojej swobodzie ich wygłaszania.
Jest naprawdę multum ludzi, każdy z nich to odmienny wszechświat, każdy inaczej widzi świat i życie. I każdy MA PRAWO JE WYRAZIĆ ( o ile nie krzywdzi w ten sposób drugiej osoby - stawiam krzywdę fizyczną, przed światopoglądową).
Natomiast - czy ja Twoje poglądy akceptuje? To już inna bajka. Nie muszę. Ale nie moge zabronić Ci ich głoszenia.
Dlaczego Lech K. jest dla mnie zapyziałym Jełopem? Dlatego, że w środowisku gejowskim krążą niedwuznaczne ploty o orientacji seksualnej jego brata... Co innego w rodzinnym gniazdku się toleruję, co innego na forum publicznym?
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum