mam taki problem...Dex(4 letni kundel,duży,waży ok. 40 kg.) ostatnio zaatakował mojego 3 letniego brata bez powodu i ostrzeżenia...Wogóle zrobił się dośc agresywny,żuca się na 2 dzieci sąsiadów,na rowery,na psy...Jest kastratem.
i teraz mój ojczym zastanawia się nad uśpieniem go...ja nie mam w tej sprawie prawie nic do powiedzenia,bo to nie 'mój' pies,a jednak nie mam ochoty usypiać 4 letniego psa któremu teorytycznie nic nie jest...
chciałabym poznać wasze zdanie na ten temat,bo mam do was zaufanie...
P>S> oddanie raczej nie wchodzi w gre,bo kto by go wziął? w schronisku by już całkiem zwariował :> co robić?
pzdr,
kajolka