-
-
Re: do Warszawiaków-o co chodzi z tą bombą?
Ja się całe szczęście nigdzie nie spóżniełem (a szadłem do mojego gim20 zobaczyć jak 3-klasiści tańczą poloneza). Ale całe centrum było sparaliżowane...
Ale policji było pełno i straży pożarnej i karetek....
-
Re: do Warszawiaków-o co chodzi z tą bombą?
Hahaha dobre było , współczuje mieszkańcom Wawy. Ten gościu co niby podłożył tą bombe mieszka niedaleko mnie bo na obrzeżu mojego miasta , teraz jak go złapali to fajnie ma
-
Re: do Warszawiaków-o co chodzi z tą bombą?
EJ to nie jest fajne. JA nie mogłem przez ten dym sprzedać pająka.
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum