-
Re: chomiczek:(
Błe,ja bym tak nie mogła:P W sumie zastanawiałam się nad rozcięciem pyszczka chomikowi i zobaczeniem co tam dokładnie miał,ale...chyba nie dałabym rady.
Też mam dość tragiczną historię na swoim koncie. Miałam chomika w klatce. Klatka stała na oknie. Było cieplutko,więc okno było otwarte. Drzwi do pokoju oczywiście zamknięte,ale do czasu. Mój tata wszedł do pokoju i zapomniał zamknąć drzwi. Zrobił się przeciąg i...klatka spadła... Akurat wtedy była tam moja ś.p. jamniczka,która od dawna miała na niego ochote
Dopadła go....co prawda nie zjadła,ale troszke poddusiła,chomik się przestraszył i po godzinie już nie żył
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum