inna glupia bajka:
niby zwyczajna dziurka, ale doprowadza cie do szału. nie mozesz sie od niej oderwac. wsuwasz palec... miesci sie prawie caly, choc szparka jest zupelnie sucha i bardzo ci to przeszkadza. w cieple, czujesz, rozszerza sie. nooo, teraz nie mozesz go wyjac. trzeba poslinic. zaczynasz wodzic jezykiem po jej zakamarkach. wilgotnieje. gmerasz palcem w lewo, w prawo... oooch, nareszcie...wyszedl. ogladasz go z irytacja i z zaciekawieniem. wokol palca widac odrobine krwi. to przyspiesza podjecie decyzji, emocje siegaja zenitu. Tak! boazeria nie ma prawa sie rozszychac! jutro zadzwonisz do solarza, ktory ja montowal! niech ja wyhebluje i przelozy deski!