-
Re: HYBRYDY
No o to chodziło
Tylko powiedzcie mi czy dobrze zrozumiałem:
Hybrydy podlegają CITESowi tylko jeśli występują w stanie dzikim a któryś z ich przodków należy do załącznika I (i wtedy one także do tego należą) lub przynajmniej do II (i wtedy należą do II).
Jeżeli coś pominąłem to prosze o oświecenie bo nie cały tekst był dla mnie zrozumiały.
A jako że hybrydy występują w stanie dzikim bardzo rzadko i do tego jeszcze trudniej trafić na te, których tatuś lub mamusia są w pierwszym lub drugim załączniku konwencji, to chyba nie ma się tu czym martwić i spokojnie można hybrydy hodować (chować) bez obowiązku rejestracji. Zresztą u nas nie urzędnicy nie wiele wiedzą o czystych gatunkach więc wątpie żeby do hybryd się przyczepiali.
-
Re: HYBRYDY
No więc właśnie. Myślę, że ochrona mieszańców ma na celu chronienie głównie ich gatunków rodzicielskich i kontolę nad ich "dystrybucją" - tak więc w takiej postaci ma sens
-
Re: HYBRYDY
I jeszcze dodam, że przy podawaniu nazw pierwszy człon oznacza gatunek mateczny. Zasady nazewnictwa są dość szczegółowo sprecyzowane. W przypadku nazw mieszańców w obrębie rodzaju jest tak, jak podano w innym poście, w przypadku mieszańców międzyrodzajowych możliwe są nazwy rodzaju pochodzące od nazw rodziców poprzedzone znakiem x (kursywą), sklejone z nazwą rodzajową: xAbcdef......
-
Re: HYBRYDY
Jako przykład (z sufitu, wymyślony) - xAvilotheria )))
-
Re: HYBRYDY
Witam,
rzeczywiście - takie zasady zostały nakreślone.
W przypadku pająków problem jest właściwie ciut inny - większy problem i zamieszanie już zaczyna się pojawiać u węży.
Jest to też w bardzo dużej mierze problem etyczny - w stosunku do zwierząt jak i ludzi.
Dla przykładu wśród węży królewskich, w celu wprowadzenia genu albinizmu niektórzy hodowcy mieszają obcej krwi, uzyskując albinotyczne odmiany barwne węży, których albinoycznych form nie ma. Taka sytuacja jest obecnie bardzo trudna z punktu widzenia hodowców planujących zachować absolutną czystość gatunkową. Okazuje się, że wiele oferowanych węży w celu "upiększenia" wzoru i kolorów została starannie wymieszana. Najczęściej stosowaną praktyką jest stworzenie hybrydy (np. Lampropeltis mexicana thayeri x Lampropeltis ruthveni) co powoduje iż ubarwienie jest bardziej żywe, "czyste" a wzór bardziej regularny. Następnie w kolejnych pokoleniach tą hybrydę rozmnaża się już z powrotem ze swoim gatunkiem (podgatunkiem) nominalnym i w ten sposób uzyskuje się bardzo czysto wyglądające, ale niesamowicie ubarwione węże.
O ile hodowca który sobie na to pozwala jest osobą rzetelną - podaje informację w sposób jaki pokazałem w poprzednim poście. Ale w wielu przypadkach takie węże sprzedawane są jako 100% czyste - w ten sposób uzyskują wyższe ceny.
W takiej sytuacji hodowca, dbający o czystość swojej populacji może się natknąć w którymś z kolejnych pokoleń na wielką niespodziankę...
Podobnie ma się sprawa z niektórymi albinosami - na przykład albiotyczna forma Lampropeltis triangulum campbelli powstała z domieszania krwi Lampropeltis ruthveni albino (chyba najczęściej wykorzystywany do domieszania genu albinizmu). O dziwo - hybrydy wśród lampropeltisów są płodne i rozmnażają się z obydwoma z gatunków z jakich zostały utworzone, a nawet z innymi gatunkami, tworząc potrójne hybrydy.
Dla zobrazowania skali tego zjawiska - polecam poniższy link:
http://www.probreeders.com/hybrid.html
Jest to tylko jedna z hodowli - na szczęście jedna z tych rzetelnych które dokładnie podają pochodzenie swoich węży.
Pozdrawiam
-
Re: HYBRYDY
Na szczęście gatunki z rodzaju Lampropeltis nie są na listach CITES, więc to raczej problem dotyczący wyłącznie populacji sztucznych. Z punktu widzenia CITES podobnego typu problem dotyczyć może dusicieli w związku z dużą modą na barwne formy tych węży. Nie wiem tylko na ile manipulacje opisane u Lampropeltis sa u nich do zastosowania, przypuszzcam, ze w mniejszym jednak zakresie.
-
Re: HYBRYDY
Witam,
na szczęście opisane manipulacje dotyczą praktycznie tylko węży rodzaju Lampropeltis oraz Elaphe.
Istnieją już hybrydy pytonów (reticulatus x bivittatus) i tutaj może pojawić się powyższy problem, jednakże skala tego zjawiska ze względu na trudność uzyskania potomstwa z tych dwóch gatunków pytonów jest nieporównywalnie mniejsza.
Na razie
Pozdrawiam
-
Re: HYBRYDY
Ale skoror hybrydy tych pytonó w naturze nie występują to chyba znaczy że i tak CITESowi nie podlegają. Pisze tam wyraźnie że są nim objęte tylko jeśli tworzą w naturze stabilną populacje.
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum