No o to chodziło

Tylko powiedzcie mi czy dobrze zrozumiałem:

Hybrydy podlegają CITESowi tylko jeśli występują w stanie dzikim a któryś z ich przodków należy do załącznika I (i wtedy one także do tego należą) lub przynajmniej do II (i wtedy należą do II).

Jeżeli coś pominąłem to prosze o oświecenie bo nie cały tekst był dla mnie zrozumiały.

A jako że hybrydy występują w stanie dzikim bardzo rzadko i do tego jeszcze trudniej trafić na te, których tatuś lub mamusia są w pierwszym lub drugim załączniku konwencji, to chyba nie ma się tu czym martwić i spokojnie można hybrydy hodować (chować) bez obowiązku rejestracji. Zresztą u nas nie urzędnicy nie wiele wiedzą o czystych gatunkach więc wątpie żeby do hybryd się przyczepiali.