Ja właśnie wróciłem po koncercie i nocy przespanej na dworcu PKP w Katowicach. Koncert masakra. Mi nie podobał się występ NW taki dziwne to troche :/ Ironi dali MEGA Show... Ale mam do nich jedno ale: CZEMU DO h... NIE ZAGRALI FEAR OF THE DARK ?????????? Fani tak ich o ten kawałek błagali a oni nas olali,,, ;/
demon666 zapomniałes dodać o "beast'i" która wysunęła się z "pod ziemi" podczas kawałku "The number of the beast" Wielki byk siedzący po turecku kręcący głową z swiecącymi oczyma, wysoki na 6m. Eddie był jescze większy- robił wrażenie. Efekty świetle jak i pirotechnika GENIALNE!! Tylko nagłośnienie troche szwankowało i pod sceną niebyło nic słychać... Ale ogólnie koncert zajebisty !!!!!!
Iron Maiden zagrali:
Hallowed by thy name
The Trooper
Phantom of the opera
Runnig free
Sanctuary
Prowler
Iron Maiden
Remember Tomorrow

bycmoże nie wymieniłem wszystkich zagranych przez nich kawałków, ale tylko tyle pamiętam.

Na początku kiedy przyjechałem ochrona ogłosiła że nie wolno wnosić żadnego picia na stadion, po namowach dyrekcja Mysic pozwołiła na picie w kartonach. Po 2 godzinach pozwolono na wniesienie picia TYLKO w plastikach ZAMKNIĘTYCH. Aparaty wnosić również zabronili. Ale akcja "bułka" wyszła elegancko. Kolega przemycił w chelbie 2 aparaty

Gdzie Ty widziałeś mineralke za 15 zł? Na terenie stadonu można było kupić kubek 0.4 l wody mineralnej w cenie 3 zł, lub taki sam kubek coli 5 zł... masakra... naszczęsice miałem 3 l wody, z czego wypiłem 5l :P

PS. Byłem jednym z pierwszych osób, które dostały opaski na sektor przy scenie!

PS2. Koledze odbiła się pałeczka perkusisty Iron Maiden od ręki...

PS3. Nie obyło się bez przygód: jadąc z Katowic do Chorzowa tramwajem ten zaczoł się dymić tak jakby ktoś obok pałiby gume. Dalej poszlimy pieszo