-
Re: heyah... a może nie heyah?
Mnie walą reklamy. Poprostu staram się nie oglądać. Ale jak mam wybierać reklamy, to wolę te pokręcone Plusa 
Od około pół roku, może dłużej, korzystam z HeyaH i sobie chwalę. Przecież durnowatość reklam nie jest wyznacznikiem ! Usługi i ceny są ważne, a te w HeyaH są bardzo OK.
Simlocki niech ściągają, to też mnie wali. Nie jestem "szeleszczącym" ściągaczem za 5 zł sztuka 
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum