Godzine temu wrocilem z kina.Jak dla mnie najlepsza czesc Gwiezdnych Wojen w ogole...Chyba Dzordz zamknal geby wszystkim krytykom jego sagi,ale znajac zycie malkontenci sie znajda i wygarna mu chociazby prawa fizyki itp. :] Ja ze swojej strony czepic sie moge dialogow ,ktore miejscami byly zenujace np rozmowa w polu silowym :].Jedna generalnie jestem bardzo zadowolony.May the Force be with you. :]