coprawda nie jestem od Ciebie wiele starszy ale takie kretynizmy mam juz za sobą , i diabły kozie łby, szatany lucyfery i inne ciulstwa wywołują tylko usmiech na mojej twarzy, lavey nie był zadnym filozofem tylko biednym cyganem bez pomysłów na życie , i napisał ten stek bzdur tylko i wyłącznie dla pieniedzy, zalożył sobie jakąs instutucje zwana kosciołem sztana i zbił na tym niezłą kase ( tak , tak podobnie Rydzyk) Tyle ze zamiast bozią posłuzył sie wizerunkiem pana złego szatana. Poczytajcie sobie dokładniej o tym kolesiu pracował w cyrku i chyba odbiło sie to na jego psychice, moze nie dali mu etatu klauna wiec zaczoł pisac cygan biblie.... tak więc macie SZTAŃSKA BILBIE NAPISANA PRZEZ CYGANA WYCHOWANEGO W CYRKU...