Komuna...

[KORSAKOW]

jezu, jakas historia alternatywna sie tworzy... Solidarnosc nigdy nie byla partia polityczna tylko zwiazkiem zawodowym, jedyna partyjna emanacjia "S" byla Akcja Wyborca Solidarnosc, która gwoli scislosci tez nie byla partia, tylko koalicja partii i organizacji spolecznych a powstala grubo po upadku komunizmu. Po drugie zadnej solidarnosci w 1970 roku nie bylo!!! w 1970 roku dzialal KOR - komitet obrony robotników (J.Kuron, K. Modzelewski, A. Macierewicz itp), Dzialal, dzialal takze ROPCIO - Ruch obrony praw czlowieka i obywatela, o zadnej solidarnosci sie nikomu nie snilo, ani takze nikomu sie nie snilo o zakladaniu w 1980 roku opozycyjnej partii politycznej... Po trzecie o podziemnej dzialalnosci "Solidarnosci" mówimy od 13 grudia 1981 roku, istniejace w 1970 roku orgaznizacje "opozycyjne" dzialaly akurat jawnie, a nie w "podziemiu"

Demon ty sobie lepiej podrecznik poczytaj, bo na forumowej wiedzy daleko nie zajedziesz...

[KORSAKOW]

w sumie skoro mówimy o powodach upadku komuny to moim skormnym zdaniem bylo tak jak mawial klasyk ;-) "mozna oszukiwac jednego czlowieka cale zycie, albo milion ludzi przez jakis czas"

po prostu czas czerwonych przeminal, Polacy szli wyprostowani wsród tych co na kolanach...

[fibus13]

Ok,sprawdzilem zgadzam sie z toba.Ale skoro taki madry jestes ( na pewno wiedza internetowa ) to czemu skomentowales posta z odpowiednimi informacjami 25 godzin po zalozeniu ?? :> Pozdro

[KORSAKOW]

bo ja wiem czy to wiedza internetowa? byc moze po prostu student IV politologii specjalizujcy sie w temacie "opozycja w PRL" takie rzeczy wie bez internetu?...

co do zwloki w odpowiedzi nie zamierzam sie tlumaczyc, ale tak sie sklada ze nie siedze 24h na dobe na forum czekajac na pytania o to jak sie skonczyla komuna w polsce...

[fibus13]

Dobra,a konkretnie o co ci chodzi? o to ze zamienilem pare dat? ehh..... a poza tym w tym poscie liczyla sie szybkość bo demon mial dzisiaj sprawdzian <loL> )

[KORSAKOW]

nie wiem ja tylko skorygowalem blednie podana przez ciebie date, to ty sie upierales przy swojej wersji ;-)