Strona 6 z 15 PierwszyPierwszy ... 45678 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 51 do 60 z 142

Wątek: wpadki....

  1. #51

    Re: wpadki....

    Zebrać te wszystkie przygody + ilustracje i najlepszy horror w dziejach gotowy ;P:P


  2. #52

    Re: wpadki....

    demon666 podasz przepis na ten proch na maila ?? :P


  3. #53
    adas_0
    Guest

    Re: wpadki....

    jakbys mógł to mi tesz:0

    Dzięki

  4. #54

    Re: wpadki....

    mi tez z góry dzieki


  5. #55
    wroobel
    Guest

    Re: wpadki....

    mi też jak bys mógł

  6. #56
    demon666
    Guest

    Re: wpadki....

    Hehe napisze go tutaj:

    Przepis na 100gram prochu czarnego - modyfikowanego:

    70g azotanu potasu - saletra potasowa
    15g miału węglowego - zmielony węgiel drzewny
    10g siarki
    5g tlenku metalu - rdza:]

    To wszystko najpierw bardzo dokładnie mielicie (każą soobno ale ja mieliłem wszystko razem w młynku elektrycznym).

    Potem zalewacie to wodą destylowana zeby było błoto (proch spala się po tym lepiej bo azotan wchłania sie w pory węgla) i czekacie az całkowicie wyschnie.
    Potem to wszystko jeszcze raz dokładnie mielicie i macie gotowy proch czarny który ma bardzo duza tem. spalania a przy okazji daje bardzo dużo "spalin", doskonale nadaje sie do wszelkich możdzierzy, petard jak i wulkanów:P

    PS. Przepis jest mojego autorstwa.

    PS2. Na necie jest wiele bardzo dobrych stron o pirotechnice amatorskiej.

    PS3. Jak chcecie miec niezły hardcor to polecam zabawe z UHMT i ANFO (ja mam na koncie odpalone 4 ładunki po 2kg każdy).


  7. #57

    Re: wpadki....

    demon dzieki jak bede miał czas to wypróbuje tylko powiedz ile tak na próbe tego najpier odpalic zeby mi włosów i pobliczny drzew nie zjarło


  8. #58
    Ciapek_anolis
    Guest

    Re: wpadki....

    jestem zaszczycony ze zostałem nominowany do najlepszej wpadki

  9. #59
    Dark Raptor
    Guest

    Re: wpadki....

    Ramm... tylko nie szalej ;-)

    Co do Pavulonu... mają całą gamę innych środków. A zawsze kawałek skóry im się przyda... ostatnio mieli okres "posuchy".

    A co do tematu... ja kiedyś bawiłem się w "wisielca"... też z dwa razy.
    Co do cięć... hmmm... "nic co ludzkie..."


  10. #60

    Re: wpadki....

    aaa zapomialem o jeden jz lepszych "wpadek".

    To bylo jakies 11-13 lat temu. Jechalismy z rodzicami nad moze. Siedzialem na kolanach i gapilem sie w tylna szybe naszego golfa. Nagle jakis ***** wyprzedzajac z prawej strony tak w nas przy*** ze ja wylecialem tylna szyba a samochod obrocilo i wyladowal na masce goscia ktory zpowodowal wypadek. Heh mialem cholerne szczescie bo polecialem na pobocze i spadlem jakis metr od drzewa. Nic mi sie nie stalo, wprawdzie bylem w szoku ale wstalem oczepalem sie i poszedlem. Aha reszcie rodziny na szczescie tez nic nie bylo.

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •