swoja droga po zamieszczeniu przepisu wpadly mi dwie mysli...
(1) co za idiota robilby chilli na wieczor z kobieta,ktory ma szanse sie przerodzic w pokolacyjna historyjke))),sami wiecie fasola,chilli i jej efekty na uklad pokarmowy...moze sie wtopa zrobic
))))) ahahha
(2)w ciul miesa mielonego...heheheh, scena w sklepie: dzienk dobry, poprosze mieso mielone. A ILE PAN SOBIE ZYCZY?...w ciul, psze pani)))) ahahhahaha