Żadnych pieprzonych ścigaczy i gówien do 250 ccm! Już stary mi wymyślił, że wystarczy mi Suzuki Marauder 250 :/ Dla mnie i tak się nie liczy szybkość tylko styl, dlatego wychodzę z założenia(kore sprawdza sie w 90%), że scigaczami jeżdżą drechy i ludzie, którzy nie mają czym szpanować.