Ad la mnie niewazne jest, jakim typem motoru kto jezdzi, bo sa gusta i gusciki, niech kazdy jezdzi tym, co mu sie podoba.
Natomiast za totalna glupote uwazam jezdzenie motorem bez ochraniaczy np. na kolana, lokcie, porzadnych rekawiczkach, grubej kurtce (nie przetrze sie przy upadku) itp. (o dobrym kasku to chyba nikomu nie musze mowic. Mozna na to zalowac kasy, ale trzeba pomyslec, ile sie wyda jej na jakies operacje w razie wypadku itp., pomaga to nawet przy zwyklej "glebie"- zamiast lezec i jeczec po przejechaniu sie po asfalcie wstajesz i jedziesz dalej, a zakladac, ze nie upadniesz- nie mozesz.