Nie raz po żywności zostają fajne pudełeczka, które dobrze nadają się do trzymania np. małych pajączków, ale zawsze jest jeden problem - te cholerne etykietki :/
Czasami wystarczy namoczyć, czy włożyć do zmywarki i samo schodzi, ale zwykle nawet po zdarciu zostje taki brzydki i lepki klej :/ Wygląda to tragicznie, a ja za nic nie potrafie sie tego pozbyć :/
Macie na to jakieś domowe sposoby?? Tylko tak żeby nie uszkodzić jednoczesnie pojemniczka, bo po jakiś silnych rozpuszczalnikach plastki też się niszczy.