Wilgotność 50 - 60 % w mieszkaniu owszem jest możliwa ale nie w przypadku grzania grzejników. Miałem okazję ostatnio sprawdzać nowo zakupiony termohigrometr firmy Terdens. Porównywałem z laboratoryjnym. Sprawdzony wskazał w mieszkaniu około 44 % (mieszkam w bloku, w domu temp 23 stopnie). Higrometr z biofila taki za 19 zł wskazywał właśnie Wasze 55 %. W terrarium do wilgotności okoły 70 % wskazania róznią się o około 5 do 10 %. Potem to już tragedia. To w zasadzie nie jest higrometr ale termometr z naniesioną skalą wilgotności (mówię o tym za 19 zł). Od termometru różni sie tylko tym, że blaszka jest oklejona papierem. Wyskalowanie również nic nie pomaga.