Otwórz ten temat i przylącz się do nas

[Sm0k3D]

Wensu jestes tak glupi ze az mi cie zal ) Z twojej ostatniej wypowiedzi wynika jakoby dresy bronili zwierząt buahaha ROFLMAO. Btw co ty z tym znęcaniem sie nad zwierzętami? buehehhe no nic niema to jak dawka smiechu wieczorem )

[WeNsU]

niby legendą metalu jest Ozzy Osbourne
takie rzeczy jakie on robił na scenie
wieli z was k*** obrońcy zwierząt
ciągle widze posty typu : na giełdzie węże są w za malych terrariach, w jakims tam sklepie legwan trzymany jest w złych warunkach
a słuchacie takich ciuli co dla widowiska bawią się życiem

Mówicie że metale nie smierdzą, fakt nie śmierdzą ci co sie ubierają normalnie
ale ci w glanach i ubrani w obcislym czarnym ubraniu to czsami nie można obok nich stanąć
i nie mowcie mi ze to stereotyp bo od nikigo to nie zapożyczyłem ale wiem jak często wali smrodem od metala

Dresów znam niektórych, są całkiem normalni a wy robicie z nich głupków tak jak z blondynek...

[TylerPL]

Opowiem Ci 2 historie o dresach. Obie dzieją się na boisku koło lasu - miejsce spotkań dresów z mojej dzielnicy i puszczania techniaw, disco-polo i hh z tjuningowanych maluchów i starych Audi A4.

1. Jeden dres mówi do drugiego, młodszego o jakiś 2 lata:
-Wiesz młody, bo hip-hop to o życiu ku....a mówi, no nie młody. - po czym wysiera nos rękawem swojego dresu

2. Jeden dres (chyba jakiś odświętny dres Adidosa bo miał normalnie 4 paski!!!) trzymając patyk w ręku (tak z 50cm) wali nim w drzewo, głupio się uśmiecha, i drze się na cała mordę K....A!!!! K....A!!!!!

To są przypadki dresów z mojej okolicy WeNsU. A co do Ozzy'iego to ja bardzo go lubię. A jakoś zwierząt nie morduję...