-
Re: Genesis
mikrokosmos bardziej mi się podobał - zero moralizatorskiego gadania, same obrazy i muzyka. W 'Genesis' irytowal mnie ten buszmen-szaman, ktory gledzil o galaktykach, atomach i takich tam. Przykład: ja tu rozanielona ogladam zaloty slicznych koników morskich czy ropuch szarych, a tu ciach znowu szaman zaczyna swoje glęęęędzeeeniieee..... I fajnie, ze nie bylo ssaków
I bardzo mi się podobał końcowy utwór 
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum