Więc wczoraj około 22.00 siedziałem sobie przy kompie i mi się nudziło.
Pomyślałem sobie że przebiję nos.
Jak pomyslalem,tak zrobiłem. Wziąłem zwykłą igłę do szycia,przemyłem ją wodą utlenioną i zabrałęm się do roboty. Trwało to około 40 minut i było bardzo bolesne.
Włożyłem sobie kolczyk na noc,ale rano musiałem wyjąć żeby starsza nie zobaczyła.
Były juz spory o nos i wyszło na strone starych...
Teraz pytanie,czy jak go tak wkladam i wyciagam ciagle,to zagoi sie to kiedys?
Bo jak nie to dam sobie spokój