Mam kolegę w Olsztynie, który jest doktorem medycyny weterynaryjnej. Spotkałem go ostatnio i jak mu powiedziałem, że choduję ptaszniki, odparł:
- Po co ci w domu jaszczurki?

Nie róbcie wterynarii na UW-M w Olsztynie...... nota bene jest tam wykładowcą