Noż ty w mordę... eh, co ja myślałem, że jak pójde do liceum to się jakoś rozwinę, albo coś...teraz człowiek żałuje gdy kumpel z gastronomika opowiada jak to tam jest. Nie będe opowiadał, bo nie chcę robić reklamy, nadmienię tylko że klasa liczy 20 sztuka, a chłopa jest 4. A i zdjęcia pokazywał. Zaprawdę powiadam wam, mam czego żałować