Ja z kolei przed rozpoczeciem kursu na prawko o samochodach nie wiedzialem kompletnie nic.
Ledwo wiedzialem, jak to cos zapalic.
Zreszta nie mialem nawet zbytnio czym jezdzic.

Dzisiaj znowu kuzynek dal mi poprowadzic tego Lanosa. Mimo, ze podoba mi sie calkiem z wygladu, to jednak przy przebiegu 75tys...bez wypadku ma troche jednak tych usterek. Nawet nie patrzylem na te powierzchowne, typu rozluzowane drzwi, ale sa jakies zgrzyty w skrzyni biegow, duszenie sie przy zaplonie, jakies cuda ze sprzeglem.
Pisze to dlatego, ze mialem okazje jechac (jako pasazer) stara Corolla z przebiegiem 320.000 i jedyne, co gosc tam wymienial, to co jakis czas pasek rozrzadu, olej i zarowki.


Ps. nie wiem, czy to prawda, ale rzekomo w crashtestach Tico nie wypadal wcale lepiej od malucha ;]