ja kazdy sport uważam za pozytyw, ale zalezy jak go wykorzystac.
ja uprwiam:
- jazde na rowerku
- siłownia
- bieganie - ale musze sobie zrobić przerwe bo mam guzowatość kości od zbyt częstego ruchu
- i troche w worek sobie napierdzielam i chce się zapisać na jakis boks czy coś takiego, ale to dopiero po egaminie bo teraz nie mam czasu.
- uprawiałem jakies 7 lat karate
- uprawiałem jakies 3 lata pływania
- i najlepsze: chodzenie z dziewczyną

P.S. - cyclosternum - juz wybrałem, ale zobaczymy heheheh