Rozmowa z tobą na ten temat nie ma sensu. Jak już było mówione spluwasz wszytkim w twarz, był to wielki człowiek i Ojciec, nieboję się mówić i wołać do niego Ojciec, opiekował sie nami wszytskimi jak tylko mógł. Bóg jest Ojcem i pastezrzem a Jan Paweł II wysłannikiem jego. A teraz jednoczy się z nim w niebie!