Strona 3 z 3 PierwszyPierwszy 123
Pokaż wyniki od 21 do 28 z 28

Wątek: KROKODYLE

  1. #21
    Eryk letkiewicz
    Guest

    Re: KROKODYLE

    to takie bardziej marzenie niz plan
    ale zamierzam byc biologiem lub wetem i wyjechac do australli tam bedą za free )

  2. #22
    Pioprek
    Guest

    Re: KROKODYLE

    A ja zamierzam być gwiazdą rocka i grać w filmach w holiłudzie :P
    Jak mi się uda to każdemu kajmana kupie i nawet świnke do niego dorzuce ;P

    Widziałem kiedyś kajmanki w sklepie KAKADU , we wrocłąwskiej Galerii Dominikańskiej. 1000 zł jakiś 30 cm z ogonem...:] Fajny był...:]

    Dawno temu pokazywali w teleekspresie bodajże , że babka jakaś trzyma krokodyla w wannie ,w bloku...:] Nie pamietam co dalej :P


  3. #23

    Re: KROKODYLE

    na pewno w domu można stworzyć kajmanowi lepsze warunki niż w niektórych zoo... młode okluarowce mońza kupic od ok. 600zł (przynajmniej ja tak widziałem). kajamny karłowate (nie pamiętam łaciny) są sporo droższe i znacznie rzadsze.


  4. #24

    Re: KROKODYLE

    Przez cały czas czekamy na rozporządzenie o gatunkach niebezpiecznych, które wprowadzi zakaz trzymania niektórych zwierząt. Mam nadzieję, że zgodnie z postulatami kilku organizacji i moimi nie znajdą się tam najmniejsze trzy-cztery gatunki Crocodilia.

    Zakup krokodyla (mam na myśli przedstawiciela rzędu Crocodilia a nie rodzinę krokodyli właściwych Crocodylidae) to niestety dopiero początek wydatków. Oczywiście można kupić, tak jak to często bywa, najtańszego (ale piatego gdy chodzi o długość ciała licząc od najmniejszego) kajmana krokodylowego, wrzucić go do akwaterrarium, a po trzech latach pokrzywionego i z grzybicą oddać do zoo (to wersja "optymistyczna", ogrody nie mają miejsca na takie zwierzęta) lub martwego wskutek chorób i zycia w brudzie, zakopać.

    Do hodowli w domu, ale nie w bloku, nadają się w zasadzie cztery najmniejsze gatunki (podana długość dotyczy samic i samców - samce są zawsze większe od samic):
    trzy gatunki z rodziny Alligatoridae czyli dwa gatunki kajmanów z rodzaju Paleosuchus: P.palpebrosus (do 1,1-1,4 m długości) i P. trigonatus (1,3-2 m) oraz aligator chiński (Alligator sinensis (1,4-1,8 m)
    a także przedstawiciel krokodyli właściwych: Osteolaemus tetraspis (1,3-1,7 m).

    Najtańszy i najczęściej spotykany Caiman crocodilurus (1,6-2,4 m) jest, moim zdaniem, zbyt duży jeśli nie posiada się naprawdę wielkiej przestrzeni. Spośród wymienionych gatunków idealny dla kogoś do wypuszczania na wybieg w lecie nadawałby się głównie aligator chiński, gdyż jest to w ogóle jedyny gatunek spośród wszystkich 23 (a łącznie z opisanym w zeszłym roku Crocodylus suchus 24) gatunków z całego rzędu Crocodilia który hibernuje i w lecie chętnie wylegiwałby się nad stawem w ogrodzie . Niestety jest gatunkiem skrajnie zagrożonym (I załacznik CITES), naturalna populacja 200-300 sztuk. Co prawda kilkanaście tysięcy jest na farmach i kilkaset w hodowlach hobbystycznych, ale jest to gatunek trudno dostępny i drogi.

    Oba gatunki kajmanów z rodzaju Paleosuchus dość dobrze rozmnażają się w niewoli i są prawie stale dostępne w Niemczech i w Czechach, ale trzeba się liczyć z ceną powyżej 1000 zł za malucha. Czasem do Europy bywały one też importowane z Ameryki Południowej. Natomiast Osteolaemus tetraspis jest także gatunkiem zagrożonym (I załacznik CITES), nie jest importowany z Afryki, ale w kilku hodowców europejskich rozmnaża ten gatunek.

    Wszystkie krokodyle łatwo łapią różne choróbska związane brudną woda, złym pokarmem (krzywica) oraz brakiem przestrzeni. Za minimalne rozmiary terrarium dla jednego lub pary uznaje się zwykle 3-4 krotność długości całkowitej większego osobnika.
    Normy niemieckie mówią, ze dla pary potrzeba części lądowej co najmniej 3x długości (bez ogona) a cześć wodna 4 na 5 krotność długości ciała bez ogona. Głębokośc wody = 3 krotność długości ciała bez ogona. Czyli planujac np. parę najmniejszych Crocodilia czyli Paleosuchus palpebrosus które najczęściej osiagają po 8-12 latach ok. 1-1,1 m (samiec) z czego na ciało bez ogona przypada ok. 50 cm potrzebujemy terrarium w którym część lądowa ma wymiary 150x150cm, a część wodna 200x250 cm i głebokości 20 cm (czyli 1000 litrów). Do tego potrzeba skutecznego sposobu wymiany, ogrzewania i filtrowania wody. Trzeba pamiętać, że krokodyle bardzo zanieczyszczają wodę, a jednocześnie, przynajmniej Paleosuchus sp. czy Osteolaemus potrzebują tej wody ciepłej 25-27 stopni. Podobnie ogrzewanie części lądowej może być kosztowne.

    Krokodyle są na pewno zwierzętami ciekawymi, choć z racji małej ruchliwości w dzień i głównie nocnego trybu życia mogą po jakimś czasie stac się "opatrzone", a wtedy mogą stac się problemem. Wszystkie krokodyle żyją długo, kilkadziesiąt lat, to tez trzeba brac po uwagę.


  5. #25
    baryla
    Guest

    Re: KROKODYLE

    Eryk letkiewicz --> cos Ty sie schnappiego nasluchal i teraz juz myslisz o krokodylu ?? <lol2> <hahaha> :-D


  6. #26

    Re: KROKODYLE

    kajmana widziałem kiedyś w jakimś sklepie zoologicznym w Elblągu, to było parę latek temu, był po 700 złotych.

    Swoją drogą nie rozumiem po co kupować jakiegoś krokodyla/kajmana skoro nie można mu zapewnić odpowiednich warunków. Przecież by wstawić takie terra trzeba miec naprawdę duży dom i liczyć się z wszystkim kosztami i problemami związanymi z hodowlą tych bydlaków - przez wiele lat.

  7. #27
    Eryk letkiewicz
    Guest

    Re: KROKODYLE

    jeszcze raz mówie to są marzenia które chciałbym kiedys zrealizować

  8. #28

    Re: KROKODYLE

    Ostatni był ponoć jakiś kajman w M1 w Czeladzi po 790 zł.
    Ale już go sprzedali


Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •