-
Re: Pan Tadeusz...
Napisal pana tadeusza, bo spiepzyhrzyl spraweh i zamias t brac udzial w psowstaniu, to on zabawail sie z pannami ( i ni ejest to bynamjniej zaden falsz, ty lko prawda). Pozostawil po sobie kilku potomkow... rzekomo mial problemy z dotarciem to zaciagow, ale to nie do konca bylz rppawda). Po powstaniu 'niby" dalej szukal zaciagow, ale te juz sie skonczyly i w rezlutacie nie walczyl w ogole. No i zrobil sie lekki kwasior, bo cycek nie walczyl i bal sie, ze zostanie odepchniety juz przez emigracje, wiec napisal Pana Tadeusza ku pokrzepieniu serc.
Po pirwsze, to miala byc epopeja ku pokrzepieniu serc.
Mickiewicz byl za przproszneiem sprytnym gnojem i wiedzial, ze jezeli nie wymysli ludziom jakiejs sprytnej teorii, to zostanie skompromitowany.
Trzeba sie skupic na tym, ze powstanie listopadowe upadlo przez to, ze polacy nie mieli dobrych wodzow i organizacji, tylko psychopatow, ktorzy z petarda byli gotowi rzucic sie do wysadzenia MOunth Everest. I skonczylo sie tak jak sie skonczylo. PRzegralismy. Oczywiscie Mcikewicz wymyslil, ze Polska jest jakims Chrystusem Narodow (ale to juz przedstawil w Dziadach) i powiedzial, ze musi cierpiec dla wyzwolenia innych. I hahah... wszyscy w to uweirzyli. Cala czereda glabow poszla za nim
Ale co sie tyczy p. Tadeusza, to Mickiewicz chcial jeszcze oddac hold swojemu stanowi, a takze dac znak, ze nadchodzi nowe pokolenie (tadeusz i Zoisa), ktore bedzie ksztlatowac dalsze losy panstwa.
To, ze tesknil do ojczyzny i ze czul sie winny, to jest juz inna sprawa. Poza tym, swoimi utworami chcial usprawiedliwic samego siebie i swoje postepowanie.
ps. przepraszam, jezeli, to troche belkotliwie mi wyszlo
Wiem, ze geneza Pana Tadeusza zawiera jeszcze wiele wiecej podstaw. JAk sobie przypomne, to dam znac rano. pozdrawiam.
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum