No własnie.Piękny mecz, jeden z najpiekniejszych jakie widziałem.20 minut meczu, 3:0 dla Chelsea.Barca wzieła sie do odrabiania i Ronaldinho jak zwykle świetnie i było 3:2.Ostatnia bramka na 4:2 dla Chelsea...Zaczęłem walic piescia w ściane z wkurzenia, Valdes (bramkarz barcy) był przetrzymywany przez zawodnika Chelsea.Odnosiłem wrażenie że Colina był przekupiony!
Co wy o tym sądzicie?

I tak BARCA THE BEST!!!