-
Re: Sposoby na ...
Racja Wszelkie metody sa dobre co najwyzej w jednej chwili, ale aby calkowicie sie z tego wyleczyc, potrzeba czasem wielu miesiecy/lat.
Po prostu samemu trzeba do pewnych spraw dojrzec i samemu umiec sobie przetlumaczyc i jakos sie podniesc. To juz indywidualna sprawa kazdego czlowieka.
-
-
Re: Sposoby na ...
W załączniku macie o niezawodnym sposobie na doły
-
Re: Sposoby na ...
Dobre, dobre :-)
Ale ja preferuję solidną austriacką produkcję jaką jest Heckler&Koch.
A tak na serio. Jeśli weźmiesz się za jakąś ciężką robotę, można wszystko jakoś wygłuszyć. Jak łapię kolejne "dołowe fazy", staram się zawalić robotą. Niestety zbyt często mi się to udaje. Ale przynajmniej jestem zajęty i nie myślę o głupotach.
-
Re: Sposoby na ...
Jak się zdenerwuje to sięgam po papierosa... i denerwuje się z papierosem - w dwójke raźniej
-
-
Re: Sposoby na ...
Zalezy jeszcze o jakie zdenerwowanie chodzi.
Ja najczesciej jak cos mnie denerwuje od razu wybucham.
Raz przez 3 tygodnie rozwalilem 5 myszek od kompa(jak kupowalem kolejna w sklepie to juz te najtansze bralem).
Ale jesli sie na czyms wyzyje to mi przechodzi.
Uspokaja mnie jazda samochodem troszke ostrzejsza niz normalnie (nie chodzi o szybkosc).Moze dlatego ze bardzo skupiam sie na jezdzie i wtedy nic poza tym mnie nie obchodzi-czasem nie slysze nawet co ktos z boku mowi.
Ale chyba ogolnie chodzi o to aby skupic sie na czym innym-wtedy nie mysli sie o problemie.
-
-
Re: Sposoby na ...
majes - swinta prawda
4 kolka uspokajaja i to bardzo.
Ja co prawda na razie smigam z instruktorem, ale w garazu juz cosik na mnie czeka, wiec wypada tylko zdac ten egzamin.
Zreszta pamietam do teraz, jak odwiedzili mnie we wrzesniu przyjaciele z Sosnowca i pojechalismy wszyscy w Bieszczady (do ktorych mam moze z 20-30km). Ten widok zza szyby...potega, moc, piekno. Co z tego, ze mieszkam tutaj 18 lat, skoro do teraz mnie to zachwyca tak, jakbym byl tu pierwszy raz Gory to swietna sprawa. Wiem, ze jak podziwialem te cale krajobrazy sluchajac wtedy bodajze Limbonic Art w radiu, nastapil jakis przelom Jakby wszystkie problemy uciekly i ucichly. Wlasciwie... tak sobie pomyslalem, ze nigdy nie bylo zadnych problemow i sam sobie je uroilem. Ten przelom trwa do teraz, bo od tamtej pory, jedynym moim problemem byla chyba tylko nuda i brak czasu na wszystko.
Wiem tez, ze gdy tylko najdzie mnie jakis zly nastroj, nie zastanowie sie ani sekundy, tylko odpale gruchota i sru w gory.
-
Re: Sposoby na ...
siadam zapuszczam Queenow (jak zawsze) i przechodzi
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum