-
Re: bombing
Graffiti jest OK, nie mam nic do jego treści, podoba mi się. Pozostaje tylko kwestia jego umieszczania.
Niszczenie czyjejś elewacji, samochodu, czy też wagonu PKP, to jest goowniarstwo.
Korexon mógłby nie palić głupa, bo dobrze wie o co chodzi.
W Katowicach np widziałem graffiti na które miasto zezwoliło. Pod mostem malowali mury, coś pięknego. Popieram to całkowicie, ale nie w miejscach na których właściciele sobie nie życzą. Tłumaczenie tego nudą, bądź brakiem możliwości wyżycia się jest @*&^%#$ w bambus. Jak się chce, to dużó można, nie niszcząc czyjejś własności.
Powinniście się cieszyć, że do spraw własności nie podchodzi się u nas jak w USA. Chciałbym widziec graficiarza malującemu komuś ścianę domku w Texasie
-
Re: bombing
A ja na discovery program o grafiti jako sztuce i polskie grafiti w szkole w Płońsku zalicza się do pierwszej 20
-
Re: bombing
ale cóż, mało jest takich miejsc gdzie pozwalają malowac :]
a miło jest jak twoje graffiti jedzie po całej polsce
-
Re: bombing
Nie tylko po Polsce chrzanu - zrobiliśmy niemca
I miałem raz wpadke bo zrobiłem żuka - 500 zł wybuliłem+wizyta na komendzie.
Skonczylem z malowaniem hardcore'ów,teraz tylko jak jakiś Jam jest to działam
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum