Bez przesady. Sam jestem milosnikiem psów ale nie mozna zaraz robic takiej nagonki na policje. Rozumiem ze nie powinni strzelac do psa, tu macie racje mozna to bylo zalatwic inaczej. Ale gdyby policjanic nic nie zrobili, to teraz czytalibysmy pewnie artykul o psie ktory pod opieka swojego "wstawionego" pana zagryzl czlowieka, bo przeciez nie raz sie to juz zdarzalo. Kij ma zawsze dwa konce, a prawda lezy po srodku.