Po pierwsze: czy ktoś to znalazł w necie? Mnie się do tej pory nie udało.
Po drugie: co są dzicie o tej całes prawie? Oto moje zdanie:

Wildstein nie wiedział nawet jaką aferę wywoła tą KRADZIEŻĄ! Powinna się nim zająć prokuratura. Ile ludzi teraz jest pokrzywdzonych! Ktoś był za komuny wielkim działaczem solidarności i to że interesowało się nim SB to przez to teraz jest na liście i będzie podejrzewany przez swoje środowisko. Ten facet powinien za to siedzieć! Oby jutrzejsze kolegium IPN podjęło surową decyzję w tej sprawie. I prof. Leon Kieres - prezes IPNu wypowiedział się w tej sprawie bardzo łagodnie. Ja na jego miejscu bym to nie owijał w bawełnę!