Jeżeli chodzi o dobrego kierowce - również uważam, że nie ma znaczenia czy to kobieta czy facet. Kiedy robiłem prawo jazdy instruktor przyjaciel mojego ojca powiedział mi - Michał dobry kierowca to nie taki który najszybciej ruszy na skrzyżowaniu, czy najszybciej wejdzie w zakręt, wyprzedzi najwięcej samochodów na trasie, dobry kierowca to taki który potrafi się zatrzymac wtedy kiedy trzeba a nie kilka metrów dalej... Najwięcej w bezpieczeństwie jazdy zależy od samego kierowcy ale niewielki wpływ ma też samochód. Niestety kierowcy często w super autach zaczynają czuć się "niezniszczalni" i zaczynają jeździ brawurowo - jeżeli sami wjada w drzewo - trudno - gorzej jeżeli z ich winy zginie niewinny człowiek.