z góry mówię - Taaak wiem, mam syf na akwarium z rybami :>

Zaczęło się niewinnie - jak zwykle Agamek wylazł ze swej willi na spacer po regałach odwiedzić innych kolegów. Takich ewolucji to jednak nie powstydziłby się nawet Spajdermen :> Agam na krawędzi:
http://jabberwocky.w.interia.pl/zdje...w%20pionie.jpg
Wtem Agama zaczęła wciągać Nicość.......
http://jabberwocky.w.interia.pl/zdje...a%20nicosc.jpg
...gdy nagle coś mu nie wyszło: "Ołsz madafaka, wlazłem w niezłe kaka!" - mruknął Agamek do siebie, myśląc, że nikt go nie słyszy (i nie widzi w tak krępującej sytuacji).
http://jabberwocky.w.interia.pl/zdje...akwa.jpg<br />
"Ale siara, trzeba szybko stąd wiać, zanim zlecą się paparazzi z kamerami!"
http://jabberwocky.w.interia.pl/zdje...20w%20akwa.jpg
"Uff, a teraz szybko recznik i udajemy, że nic się nie stało!" - powiedział Agamek, gdy wypełzł z akwarium i poleciał szybko do domu.
http://jabberwocky.w.interia.pl/zdje...20w%20domu.jpg
UWAGA! Podczas rejestrowania tej sytuacji nie ucierpiało żadne zwierzę i nie zostało uszkodzone żadne mienie osobiste. Niestety Agamek niczego się po tej wycieczce nie nauczył i kwadrans później znów wyruszył na spacer, tym razem na inną półkę regału.