-
Re: co bylo pierwsze... jajko czy kura....:)
Moim zdaniem sprawa jest oczywista.
Pierwsze było jajko, bo rodzina bażantowatych, do których zalicza się kura domowa, czy też nawet sam rząd grzebiących (kuraków) wywodzi się nie od gadów ale już od ptaków, czyli zgodnie z poniżej przedstawioną systematyką, od podgromady Neornithes. :> A jak wszyscy wiemy nie istnieją ptaki, które nie znosiłyby jaj.
Systematyka wg Wetmore'a (obecnie najpowszechniejsza systematyka ptaków):
Gromada: ptaki (Aves)
Podgromada: Neornithes
Nadrząd: neognatyczne (Neognathae)
Rząd: Grzebiące (Galliformes)
Podrząd: Galli
Nadrodzina: Phasianoidea
Rodzina: bażantowate (Phasianidae)
Gatunek: kura bankiwa (Gallus gallus)
Podgatunek: kura domowa (Gallus gallus domesticus)
-
Re: co bylo pierwsze... jajko czy kura....:)
Quetzalcoatl byłby lepszy... z 14 m rozpiętości skrzydeł (o ile mnie jeszcze pamięć nie myli).
Moja teoria jest taka:
Na początku był hałas. Filozoficzne rozważania, dotyczące tego czysto abstrakcyjnego założenia, będącego wyrażoną w najbardziej złożonej formie ekspresją postmodernistycznej zasady, wraz z obowiązującą przez samą swoją nieoznaczoność, kwantową teorią, pozwalają nam sądzić, że jest to nadwyraz ekspulsywna i nieobliczalna forma destabilizacji naszej wyimaginowanej rzeczywistości. Dzięki temu niepodważalnemu faktowi i kilku innym, nadwyraz sprzecznym dociekaniom, możemy sądzić, że zdanie to podważa wszelkie możliwe prawidła współczesnej nauki, będącej wytworem nieograniczonego umysłu badacza. To, oraz wszelkie inne byty, stworzone w następstwie nieodwracalnego zakłócenia na horyzoncie zdarzeń, owocującego pewnymi specyficznymi osobliwościami, pozwala nam wywnioskować następujące zdanie:
"Po hałasie już nic ciekawego nie powstało".
Generalnie rzecz biorąc uważam, że hałas jest najwyższą i najciekawszą formą istnienia. Więc rozważania dotyczące miałkiego i mało ekspresyjnego tematu pt. "co bylo pierwsze... jajko czy kura" uważam za czyste marnowanie czasu, gdy mamy ten oto problem rozwiązany, przy pomocy powyższego stwierdzenia...
...ble, ble, ble... czy już wystarczająco pokręcone?
PS. Jak dla mnie jajo ;-)
-
Re: co bylo pierwsze... jajko czy kura....:)
gdyby wszyscy mysleli tak jak ty i zwalali wszystko na boga to do dzisiaj zylibyśmy w sredniowieczu..
-
Re: co bylo pierwsze... jajko czy kura....:)
Zależy:P Czy nazwiemy z kurą to co wykluje się z jajka( w tedy było pierwsze jajko) Czy nie dorobienego ptaka który składa to zmutowane jajko(tak pierwsza jest kura) to moja teoria:P
-
Re: co bylo pierwsze... jajko czy kura....:)
...a ten niedorobiony ptak, o którym wspominasz, też musiał się wykluć z jajka :P
Jednym słowem - jajo i... kropka. :]
-
Re: co bylo pierwsze... jajko czy kura....:)
najpierw było jajko poniewaz z kad by sie wzieła kura gdyby nie było jajka???
a z kad sie wzieło jajko........(nie wiem):P
-
Re: co bylo pierwsze... jajko czy kura....:)
halas czy chaos??
wrzucilem temacik do posmiania sie a tu odezwal sie w Darku profesor filozofi byle tak dalej
-
Re: co bylo pierwsze... jajko czy kura....:)
a tam krokodyle jajek nie wysiaduj wiec moze jajko gdzies tm sie zapodzialo w kszakach i byla odpowiednia temperatura i sie wyleglo;P
-
Re: co bylo pierwsze... jajko czy kura....:)
marianex i w ten sposob zapadles w tajemniczy krag
-
Re: co bylo pierwsze... jajko czy kura....:)
Jaca sa takie ptaki co nie znosza jaj- przyklad moja znajoma to prawdziwa kura.. domowa a jakos jajek nie znosi za to mam kumpla tes to sobie zawsze jaja robi
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum