-
Re: bocie się... biedronek?!
Karaczany mnie fascynują swoją "inteligencją" I nie brzydze się ich brać do ręki (jak na powyższym załączniku - karaczany Pola), ale dzikiego karalucha bym nie tknęła.
Zauważyłam, że od kiedy hoduję same gady i płazy, zaczynają mnie brzydzić małe ssaki - tak jak kiedyś hodowałąm szczury, myszy i chomiki, to teraz brzydzę się wziąć na kark szczura mojej siostry. Nie brzydzę się za to brania do ręki i zabijania osesków ani myszy karmowych. Ale teraz, gdy całą dobę mam styczność z gadami (czystymi, suchymi, z przyjemną skórką i rzadko srającymi), małe ssaki wydają mi się brudne, śmierdzące i obrzydliwe.
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum