-
Spryskiwanie .. odwieczny problem :)
Witam!
Chciałbym zapytać co robić żeby ścianki terrarium nie były ubrudzone po każdym spryskaniu? Chodzi mi oczywiście o pozostający osad. Ja mam ten problem w terrariach z płazami i owadami. Sądzę, że woda destylowana nie będzie zostawiała śladów, można ją dostać za grosze .. tylko czy to nie jest szkodliwe, że jest taka zupełnie wyjałowiona? Czy ktoś stosował dłuższy czas samą wodę destylowaną?
Słyszałem o wodzie bez toksyn którą można przefiltrować filtrem podwójnej osmozy czy jakoś tak (nie znam się na tym) ale niestety nie dysponuję takim czymś
Czytałem również o mieszankach destylowanej z kranówą ale w końcu część wody z kranu będzie zostawiać te ślady i zacieki. Proszę o sprawdzone sposoby i u jakich zwierząt je stosujecie?
Pozdrawiam, Piotr
-
Re: Spryskiwanie .. odwieczny problem :)
nigdy tego nie sposowałem, ale w Poznańskim Starym Zoo w pawilonie płazów gadów stosują tylko destylowaną, albo z osmozy(niepamietam którą dokładnie) i niemają zacieków.
-
Re: Spryskiwanie .. odwieczny problem :)
Picie przez czlowieka wody destylowanej powoduje obnizenie pozimu elektrolitow, gdzyz wszystkie pierwiastki dyfuduja z godnie z gradientem stezen. Polecal bym wode np oligocenska gdyz ona (tak mi sie wydaje) zawiera mniejsza ilosc jonw wapnia, ktore sa odopwiedzialne za owy nalot.
-
Re: Spryskiwanie .. odwieczny problem :)
Ja uzywam wody destylowalen do zraszania terrariow ptasznikom i jest wrzystko OK
-
Re: Spryskiwanie .. odwieczny problem :)
Mrowa ale w końcu płazy tej wody nie będą pił więc chyba im nie zaszkodzi ?
Pozdrawiam, Piotr
-
Re: Spryskiwanie .. odwieczny problem :)
he ja tam całyczas pryskam oligoceńską ale mimo to i tak mam te wstrętne zacieki...paskuctwo... nic tylko pozostaje myć szybki co kilka dni...
-
Re: Spryskiwanie .. odwieczny problem :)
Najlepiej spryskiwac woda "neutralna" tzn. albo destylowana albo po oczyszczeniu w filtrze odwroconej osmozy (RO). Tylko jak zwykle jest druga strona medalu bo:
1) tania woda destylowana (taka sprzedawana na wszystkich stacjach benzynowych) z uwagi na aparature jaka jest przygotowywana zawiera duze ilosci toksycznych zwiazkow miedzi (np. zdecydowanie nie jest polecana do domieszek w akwarystyce), nigdy nie wiadomo jak moze wplynac na zwierzeta;
2) filtry RO (o ile takiego nie masz) to raczej spory wydatek i to zarowno zakup , jak i utrzymanie/eksploatacja (niestety co jakis czas nalezy wymienic wklady w filtrach - koszt kilkadziesiat zlotych da sie jeszcze przezyc, troche gorzej ma sie sprawa w przypadku wymiany membrany bo ich ceny z regoly liczone sa juz w setkach zlotych); dochodzi jeszcze koszt wykonania przerobek w instalacji wodnej gdyz takowe filtry znacznie wiecej wody oddaja do kanalizacji w postaci odpadowej niz generuja tej wlasciwej neutralnej...
Ciezko wiec znalezc jakis zloty srodek. Ja staram sie jak najmniej pryskac po szybach i regularnie czyscic.
Pozdrawiam.
-
Re: Spryskiwanie .. odwieczny problem :)
A czym najlepiej zmywa się ten osad? Polećcie jakiś dobry środek
-
Re: Spryskiwanie .. odwieczny problem :)
do osadu dobry jest ocet na szmatke albo na wate - dobrze dziala, a jescze co do wody i osadow ja mialem kiedys przegotowana tzn gotowalem ja ze 3 razy ( gotowalem ona stygla i jescze tak 2 razy) albo mam taki filterek ze wleewa sie wode do dzbanka w ktorym jest filterek i on juz czyscil wode elegancko, narazie nie mam problemow z osadem od kilku tyg.
-
Re: Spryskiwanie .. odwieczny problem :)
P.S. tylko uwazaj zebys duzo octu nie nalaz na szmatke bo to moze pokropic ziemie a nie wiem jakie tego moga byc skutki (biorac pod uwage ze ocet na spirytusie to gady sie nawala i beda ciagle spaly :P )
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum