Strona 2 z 2 PierwszyPierwszy 12
Pokaż wyniki od 11 do 16 z 16

Wątek: Zagadka psychologiczna

  1. #11

    Re: Zagadka psychologiczna

    Jak tak bez innych osób ??? Ja bym się szybko znudził i powiesił się. Bez innych niebyłoby zabawy musiałbym mieć przynajmniej kilka osób na takim świecie abym mógł żyć.


  2. #12
    foczka81
    Guest

    Re: Zagadka psychologiczna

    to nie jest takie proste, każda isota żywi się czym innym, też bym pewnie nie wytrzymała, jak znam życie. Ale czasem ma się potrzebe wyjścia z ciasnoty tłumu, bycia wyrzutkiem. To ciekawe że ludzi w zbiorowości to razi a raczej oślepia, dochodzi do wygnania. Ludzie obdarzeni mocą myśli i idei muszą pozostać w odizolowaniu.Oni nie są jednak samotni. Jest siła opiekuńcza, matka życia-śmierci, archetypowa silna i niezależna, bogini. Karmi ona wszystkie istoty, zawsze tym co jest im właśnie potrzebne. Dla jednych wartości absolutne to kolor, światło, walka, taniec. Inni tęsknią za spokojem, odpoczynkiem w cieniu drzew.

  3. #13

    Re: Zagadka psychologiczna

    ja bym może zadzwonił do kogoś....może do psychiatry że mam dziwne objawy

  4. #14
    foczka81
    Guest

    Re: Zagadka psychologiczna

    dzwoń już teraz

  5. #15
    foczka81
    Guest

    Re: Zagadka psychologiczna

    znaczy sorrry nie obrażaj się

  6. #16

    Re: Zagadka psychologiczna

    Ja bym najpierw poszedl skombinowac samochod, pojezdzilbym troche po sklepach, potem po jakies dragi i pojechal do luksusowego hotelu I po kilku dniach przyjemnosci przedawkowalbym


Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •