Na podstawie mojego snu:

Wyobraź sobie, że budzisz się, obchodzisz cały dom, i nikogo niema. Wychodzisz na uliceusto, samochody stoją na środku ulicy (puste), tramwaje nie jeżdżą, stoją puste z pootwieranymi drzwiami na torach, nic nie działa. Nikogo niemożesz spotkać. Co dalej robisz?


Szczęśliwego nowego roku