Ja nigdy i nigdzie nie napisalam, ze zal mi ludzi, bo zgineli w przypadku ataku terrorystycznego, a nie zal mi ludzi zmarlych w wypadku katastrof naturalnych. Nie doczytales, Hari. Dla przypomnienia:

"Trzesienia ziemi to nie akcja terrorystow, nie mozna im zapobiec... Byly, sa i beda i nikt tego nie zmieni...

Taki temat jest co najmniej bez sensu :/ To sa prawa natury i tyle... Ludzi zal, ale takie katastrofy sie zdarzaja..."

Gdzie ty tu widzisz moja hipokryzje?? Ja nie widze...

Poza tym bardziej mi zal ludzi, ktorych znalam osobiscie, a mniej takich, ktorych nie znalam i podejrzewam, ze kazdy tak sadzi (a przynajmniej wiekszosc). Jakbym miala sie rozczulac nad kazda katastrofa, wojna czy atakiem rekina, to pisalabym tu posta co 10 minut... ŻAL mi tych ludzi, ale nic nikt na to nie poradzi...