Co sądzicie na temat wydarzeń w poł-wsch. Azji?

[ziu]

Ja zawsze marzylem zeby postawic noge na Sri Lance BAJKA ;( mam nadzieje ze jeszcze uda mi sie to kiedys. Zaczalem sie od jakis kilku miesiecy interesowac ta wyspa na powaznie, i takie zrzadzenie losu, traktuje to jako zbieg okolicznosci ale i tak dziwne mi sie to wydaje.

[ziu]

Mantid a tak z Ciekawosci chcialem zapytac czy widziales poecilotherie na wolnosci ?? i czy jest taka mozliwosc? czy jest z nimi stycznosc czy trzeba szukac gdzies w lasach i gorach??

Pozdrawiam.

[tomash_k]

co teraz taka mania na Poecilotherie.. przecież one ani niespecjalnie ladne (wyjatki : rufilata, matallica) i reputacje maja niespecjalną...

[ziu]

w gustach sie nie dyskutuje wg. mnie to najpiekniejsze ptaszniki tez bylem im przeciwny do tad az sam nie kupilem swojej ornatki. Zreszta jaka mania? Interesuje sie nadrzewnymi w szczegolnosci Poecilotheriami i kutlura Indii i tyle. Nic w tym maniakalnego, dziwnego.

[Atrax Robustus]

Heh dla mnie to tez tragedia i to duza tragedia....
Co prawda to tyko natura... jednakze bylo to bardzo smutne wydarzenie. Mimo, ze z logicznego punktu widzenia, nie ma nad czym rozpaczac, bo natura to natura, ale mimo wszystko, moja "sentymentalna" czesc osobowosci wciaz sie odzywa... wiec rozumiem Mantida.

[ketnip]

Awi wiesz niekoniecznie ten temat jest bezsensu - w końcu to forum na każdy temat, a zapobiec tej tragedii podobno można było bo był ponoć sygnał ze strony bodajrze sejsmologow amerykańskich na Hawajach, że może w tym rejonie wystąpić silne trzęsienie ziemi, ale nie było żadnego odzewu ze strony tych krajów (Indie,Sri lanka itd.)....

[mantid]

Nie nie widziałem Poecilotherii - ale tez i nie za bardzo ich szukałem... Podejrzewam jednak, że wbrew pozorom nie jest je wcaole tak prosto znaleźć - zwłaszcza poruszając się po ziemi..

[Hari]

Natura.. Co z tego ze natura? Tu chodzi o ludzkie cierpienie i empatie. Jezeli nie mozna bylo zapobiedz to juz sie nie liczy? Niewazne czy ludzie zgineli w pozarze, katastrofie lotniczej czy pod wplywem tsunami. Lepsze i gorsza tragedia?
Akcja terrorytyczna -> "oj biedni ludzie";
Trzesienie ziemi -> machniecie reka, "no coż, bywa".
Sorry, Awikularia, ale dla mnie to hipokryzja.

[Awikularia]

Ja nigdy i nigdzie nie napisalam, ze zal mi ludzi, bo zgineli w przypadku ataku terrorystycznego, a nie zal mi ludzi zmarlych w wypadku katastrof naturalnych. Nie doczytales, Hari. Dla przypomnienia:

"Trzesienia ziemi to nie akcja terrorystow, nie mozna im zapobiec... Byly, sa i beda i nikt tego nie zmieni...

Taki temat jest co najmniej bez sensu :/ To sa prawa natury i tyle... Ludzi zal, ale takie katastrofy sie zdarzaja..."

Gdzie ty tu widzisz moja hipokryzje?? Ja nie widze...

Poza tym bardziej mi zal ludzi, ktorych znalam osobiscie, a mniej takich, ktorych nie znalam i podejrzewam, ze kazdy tak sadzi (a przynajmniej wiekszosc). Jakbym miala sie rozczulac nad kazda katastrofa, wojna czy atakiem rekina, to pisalabym tu posta co 10 minut... ŻAL mi tych ludzi, ale nic nikt na to nie poradzi...