Nie liczy sie jaki ten rozglos bedzie... tam zabili bo prawo tego nie zakazuje tutaj natomiast prawo zakazuje z prostego powodu.. takie zwierzaki nie sa w polsce tak obecne jak np. myszy, szczury itd...
A wiec chyba wszystko jasne...
Otóż nie!!! Tam też prawo tego zakazuje. Malezja ratyfikowała CITES i prawo międzynarodowe mocno trzyma tam swoją łapę. No i bardzo dobrze.
Python reticulatus jest pod międzynarodową ochroną, również w tym kraju. Terrarystyka to głównie dbanie o gatunki którym zabrano naturalne środowisko, stwarzanie im naturalnych warunków, dbanie o równowagę w przyrodzie, a nie polowanie na trofea do swojej kolekcji.To że węże dla tubylców są (były) chlebem powszednim to takie porównanie jak dla nas susły. Onegdaj były ze smakiem spożywane, z ich sadła wyrabiano paraleki - teraZ są atrakcją dla myśliwych z uprzywilejowanych państw UE......... Nasze bogactwo naturalne paruje do kieszeni biznesmenów i polityków, którzy mimo wszystko wspierają szkolne akcje pt "ratuj ziemię...".
Koszmarny kraj, koszmarni ludzie, koszmarne prawo........ Unijne jeszce, k....a lepsze.........